Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych w Rzeszowie planuje zawiesić w sumie ok. 500 budek lęgowych dla jerzyków. Ptaki te są naturalnym wrogiem komarów. Pierwszych kilkadziesiąt budek zostało już umieszczonych na elewacjach remontowanych budynków.
Jak poinformował prezes rzeszowskiego MZBM Roman Szczepanek, obecność jerzyków w mieście ma wymiar nie tylko ekologiczny, ale też praktyczny, bo są to ptaki, które masowo zjadają komary. „Ograniczenie liczebności tych uciążliwych owadów pozwoli z kolei na rezygnację z bardzo szkodliwych dla środowiska oprysków, podczas których giną nie tylko komary, ale wszystkie owady, w tym zapylacze” – zauważył.
Prezes Szczepanek podkreślił, że jeszcze niedawno jerzyki całkowicie zniknęły z krajobrazu Rzeszowa. „W ostatnich latach zaczęły się pojawiać, jednak nie jest ich zbyt dużo. Bardzo nam zależy na tym, by znalazły w Rzeszowie odpowiednie warunki do życia. Dlatego postanowiliśmy na naszych budynkach wieszać budki lęgowe dla tych ptaków” – zaznaczył.
W tych działaniach spółkę wspiera samorząd Rzeszowa, który zakupił budki lęgowe dla jerzyków. W sumie na budynkach administrowanych przez MZBM umieszczonych zostanie ok. 500 takich budek. Kilkadziesiąt już zostało zawieszonych, m.in. na ścianie budynków przy ulicy Dąbrowskiego czy ul. Leszczyńskiego.
Jerzyk jest naturalnym wrogiem komarów, potrafi dziennie zjeść ich ok. 20 tysięcy. W ostatnich latach liczba tych ptaków znacznie się zmniejszyła. By ratować ich populację w miastach zaczęto wieszać dla nich budki lęgowe.
Ornitolodzy radzą, żeby budki wsiały najlepiej od wschodniej lub północnej strony budynków. Budki powinny wisieć możliwie jak najdalej od okien lub na ścianie bez okien, co najmniej 5 metrów nad ziemią, bo ten ptak potrzebuje dużo przestrzeni, by odpowiednio złapać poziom lotu po wyskoczeniu z budki.
Jerzyki to ptaki stadne, dlatego warto wieszać co najmniej kilka budek na jednej ścianie. Ptaki te niemal całe życie spędzają w locie i nie niszczą elewacji budynków.
